Zima to   czas  na różne pyszności  smażone. Od dawna  chodziły za  mną  róże  karnawałowe i  faworki, a ze  pogoda  sprzyja  tego  typu wypiekom.  Zapraszam  na bardzo  pyszne  faworki  różyczki :)

Składniki:

·          1 kg mąki

·          15 dag cukru pudru

·          10 żółtek

·          szklanka gęstej słodkiej śmietany

·          50ml spirytusu

·          szczypta soli

·          olejek arakowy

·          konfitura wiśniowa

·          1,5 kg smalcu

·          cukier waniliowy i cukier puder do posypania

Jak zrobić: 

Na stolnicę wysypujemy przesianą mąkę, dodajemy żółtka, śmietanę, sól, aromat, spirytus i zagniatamy ciasto. Następnie ok. 20 min raz koło razu, zbijamy je drewnianym wałkiem, tak by uzyskało jednolitą konsystencję było napowietrzyło. Ubite ciasto przykrywamy ściereczką  1-3 godz trzymamy w chłodny miejscu .Porcjami rozwałkowujemy na jak najcieńsze placki. Z placków wykrawamy kółeczka o średnicy 5,4  i3 cm (taką samą liczbę kółek każdej wielkości).Brzegi kółek nacinamy w kilku miejscach, a środki smarujemy białkiem .Nakładam kółka na siebie, zaczynając od największego, mocno przyciskamy palcem w środku, by się skleiły Wrzucamy po kilka róż na rozgrzany w szerokim rondlu tłuszcz i króciutko smażymy z obu stron na jasno złoto .Następnie delikatnie, by się nie połamały, przekładamy je na półmisek lub paterę .W środek każdej różyczki władamy konfiturę Posypujemy cukrem pudrem waniliowym kiedy są jeszcze ciepłe.

Smacznego