Pierwsza w tym roku nalewka czereśniowa

Sezon na nalewki czas rozpocząć..Na pierwszy ogień nalewka z czereśni  teraz wiem ze będzie równie pyszna i aromatyczna,rozgrzewająca na zimę. Niepokoi mnie jedno najlepszym nalewkom ciężko dotrwać do zimy taka ich natura. Jak coś dobrego szybko znika


Składniki
  • 3,50 kg dojrzałych czereśni
  • 2 kg cukru
  • 1litr wódki
  • 1 litr spirytusu 
wykonanie
Dojrzałe owoce czereśni myje dokładnie,osączam i dryluje następnie wkładam do słoika wsypuje cukier i dokładnie mieszam.co jakiś czas wstrząsam naczyniem.Słoik stawiam parapecie średnio nasłonecznionym oknie.Pod dwóch tygodniach ,przecedzam sok z czereśniami. przez gazę.Sok zagotowuje następnie studzę dodaję spirytus dokładnie mieszkam odstawiam z powrotem na okno. jak ktoś woli delikatniejszą wersję można dodać mniej.Czereśnie wkładam do słoika zalewam wódka. pozostawiam w chłodnym miejscu na kolejne dwa tygodnie.Po tym czasie ponownie przecedzam czereśnie zmieszane z wódką. Czereśnie przekładam do pojemnika następnie chowam do zamrażalki,które wykorzystuje do ciasta, deserów i sosów.
I tym sposobem mamy trzy różne nalewki o różnej zawartości alkoholu.
Pierwsza  nalewka z wódka dość lekka idealna dla kobiet dla mnie. 
Druga nalewka ze spirytusem dość mocna myślę ze ta jest przeznaczona dla mężczyzn
Trzecia wersja nalewki w równych proporcjach mieszamy nalewkę ze spirytusem i wódką dokładnie mieszkamy przelewam do butelki, ostawiam w chłodne ciemnie miejsce na 2-3 miesiące  jak dotrwa. Moim zdaniem jest pyszna zaraz po zrobieniu.


 

4 komentarze:

galantyna.pl pisze...

Jestem wielką amatorką nalewek czereśniowych...chyba muszę sobie spreparować podobną:)

Unknown pisze...

uwielbiam nalewki i czeresnie - pokochałam Twój przepis ;-D

http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/

Kulinarne pyszności Molki pisze...

Polecam jest pyszna. U mnie już drugi etap zalałam spirytusem i wódką. I powoli zabieram się na nalewkę wiśniową. Polecam mój przepis ten jest rewelacyjny chyba najlepszy a robiłam z różnych :)

Kulinarne pyszności Molki pisze...

cóż mogę powiedzieć jest mega pyszna. Twój blog jest bardzo ładny dzięki za adres :)