Warsztaty w Siedlisku Architekta  były cudownym nie zapomnianym czasem, mogliśmy odkrywać nowe smaki.Kiedy dowiedziałam się w menu warsztatów jest ciasto duńskie. Nie mogłam doczekać kiedy będziemy je robić, moja ciekawość była wielka.Do tego stopnia ze opróżniłam swój wyjazd z Siedliska mając świadomość im później wyjadę korki będą większe.Opłacało się czekać. Ciasto danisze jest pyszne, miękkie chrupiące,lekkie o bardzo aromatycznym zapachu maślanym. Zakochałam się w nim, do tego stopnia ze porcja ciasta leżakuje w lodówce. Ania jest mistrzynią w komponowaniu cudownych przepisów.Zawdzięczam jej coś więcej otworzyła mi oczy na to co czasami było tak blisko, a nie zauważalne.Aniu bardzo Ci dziękuję.Danisze to pyszne ciasteczka, które pachną obłędnie, ich zapach unosi się po całym domu. Danisze to połączenie ciasta francuskiego  z drożdżowym o zapachy maślanym który zawdzięczamy masłu. ,Jak tu się odchudzać. Możemy je przygotować z dowolnym nadzieniem o dowolnym kształcie. Moim zdaniem okrągłe są najładniejsze. Polecam danisze  które przygotowaliśmy na warsztatach w Siedlisku Architekta

Na ciasto 

• 120 ml ciepłej wody 
• 250 ml mleka, o temperaturze pokojowej 
• 2 duże jajko, o temperaturze pokojowej 
• 700 g mąki pszennej chlebowej 
• 2 saszetki drożdży suchych lub 30 g świeżych 
• 2 łyżeczka soli 
• 50 g drobnego cukru 
• 500 g masła, zimnego, posiekanego na pół cm kawałki 

Na nadzienie 

• świeże morele
• świeże borówki
• kremowy twarożek
  
• siekane pistacje 
• skórka z cytryny
• cukier waniliowy 
• miód

Do miseczki wlać wodę, mleko, wbić jajko i roztrzepać widelcem. Odstawić na chwilę.

Do większej miski nasypać mąki, drożdży, soli i cukru, wymieszać. Dodać zimne kawałki masła i miksować powoli, by składniki się połączyły, ale dość krótko! - kawałki masła muszą być nadal widoczne. Do masy dodać zawartość miseczki i wymieszać rękoma lub szpatułką. Nie wyrabiać: może być lekko klejące i koniecznie z kawałkami masła. Przykryć ciasto folią spożywczą i odstawić do lodówki na całą noc lub do 4 dni.

By dokończyć ciasto, po wyciągnięciu  z lodówki pozostawić je w temperaturze pokojowej przez 1 godzinę. Rozwałkować na kwadrat ok. 50 x 50 cm. Można podsypywać mąką.

Złożyć ciasto na 3 części, jak list (boki zagięte maja być teraz na dole i na górze). Ciasto odwrócić o 90º, tak, by zagięte boki były teraz po prawej i po lewej stronie  ciasta.

Ciasto w takiej postaci znów wałkujemy na kwadrat, jaki mieliśmy na początku.

Te czynności powtarzamy trzykrotnie, aż uzyskamy duży gotowy płat ciasta duńskiego, z którego powstanie około 12 pysznych ciastek duńskich. Płat powinien mieć grubość około 0,5 cm. Można go przed pracą schłodzić w lodówce przez 30 minut (musi być owinięty folią), lub zostawić w lodówce do 4 dni (pod warunkiem że nie zrobiliśmy tego wcześniej.
Ciasto podzielić na części kwadraty koła . Na środek każdego kawałka nałożyć nadzienie i owoce i ułożyć na blaszce,przykryć, pozostawić do wyrośnięcia na 1-1,5 ha w ciepłym miejscu. Ciasto powinno podwoić objętość,być miękkie i puszyste. 
Przed pieczeniem każde ciastko posmarować jajkiem roztrzepanym z 2 łyżkami mleka. Piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni.