Kolejna niespodzianka od Jacka

 
Jak pisałam wcześniej, weekend był pełen niespodzianek, za przyczyną mojego Kochania. 
A że dostałam maszynkę do lodów, Jacuś kupił też książkę  "Desery na upały", z której będę korzystała podczas robienia deserów i lodów. Na tę chwilę trudno ocenić jakość przepisów o tym napiszę, jak zostaną wypróbowane. Na pierwszy rzut oka, moim zdaniem jest nie zła. Przepisy w niej zamieszczone, są z rożnych stron świata, jedynie co może być problemem to dostępność składników użytych w przepisach. Dobrze, że wydawca o tym pomyślał, napisał gdzie je można kupić, zobaczymy jak to się sprawdzi w realu. Książka jest polecana dla alergików, co jest ważne bo na rynku nie wiele jest tego  typu publikacji. 
 Kochanie bardzo dziękuję za kolejną niespodziankę :):):)

3 komentarze:

Jacek pisze...

Tak, tak, sprzęt jest, literatura też, oj będziemy kręcić lody, sorbety i inne wynalazki, przez całe lato. :)
Skarbie, po prostu nie mogłem się oprzeć. :D

Unknown pisze...

Książka zapowiada się pysznie :)

Aldonka pisze...

I do tego ksiazka o robieniu lodow czad normalnie. Zazdroszcze ci Jacka. :)
moj Krzysiek mnie tak bardzo nie rozpieszcza :(