Mistrzowie Wedla Joanna i Janusz Profus.

h



 Jednym ze sponsorów Food Blogger fest była marka Wedel klik ,reprezentowana przez samych mistrzów Maestro czekolady Pan Janusz Profus i Pani  Joanny Profus  i pracowników pracowni czekolady.Stoisko mobilne,pierwszą niespodziankę jaką przygotowała dla nas firma Wedel, były torciki z naszą dedykacja. Podczas konferencji pod czujnym okiem mistrzów powstały przepiękne torciki z naszą dedykacją.

Muszę się Wam przyznać,kiedy pierwszy raz zobaczyłam sukienkę na manekinie z czekolady pomyślałam ze to jest rzeźba w holu siedziby Agory. Jakie było moje zaskoczenie kiedy dowiedziałam się ze sukienka i manekin zostało wykonane z czekolady przez Panią Joannę. 
Zapewne jesteście ciekawi co się dzieje z tak wspaniałymi dziełami z czekolady?Większość jest sprzedawana na aukcjach, cześć z nich to zamówienie specjalne,niektóre możemy zobaczyć w Muzeum czekolady w Londynie, a niektórych robiona jest czekolada do picia.
 

 
Czas zatrzymywał się w miejscu,ale to zasługa Pani Joanny  I Pana Piotra ponieważ w każdym zdaniu dało się zauważyć ogromną pasję do tego co robią, miłość do czekolady i nie tylko. Pan Janusz i Pani Joanny  są małżeństwem,jak widać nie przeszkadza w pracy,a nawet pomaga. Nie ma pomiędzy nimi żadnej rywalizacji,są bardzo skromni.Zadając pytania odsyłają do siebie na wzajemnie:):) Z taką miłością opowiadają o swojej pracy, o tym czym się zajmują na co dzień.



 Pani Joanna  współpracuje z czołowymi polskimi projektantami mody. Dla mnie są to mistrzowie w pełnym tego słowa znaczeniu przez duże M

Byliśmy świadkami robienia ręcznie pralinek, ich dekoracji jak również mogliśmy zobaczyć jak przedstawiciele firmy Wedel dekorują nasze torciki które zabraliśmy do naszych domów.  .A te wszystkie słodkości były dla nas. Nie pytacie mnie które były najlepsze. Na mnie wszystkie były rewelacyjne,rozpływające się w ustach,poezja smaku. Och te kalorie,chyba wczoraj  nikt ich nie liczył.
 Mistrzowie mają wiele wspaniałych dzieł sztuki z czekolady, mam nadzieję ze uda mi sie wam pokazać w kolejnych postach o czekoladzie,o czym co na dzień robią nasi mistrzowie w Wedlu.Mnie bardzo zainteresowało,mam nadzieję ze was również.
A do domu wróciłam z masą słodkości,pięknym torcikiem i  .... a to niespodzianka:)  Pochwalę się nią jak tylko będzie lepsze światło  do robienia zdjęć :)

1 komentarz:

à la Gosia pisze...

cukiernicy z Wedla to prawdziwi artyści. Faktycznie ta figurka wygląda jak rzeźba!! No i zazdroszczę takiego torcika wedlowskiego. Taka dedykacja jest świetnym pomysłem na niebanalny prezent.