Pyszny wilgotny sernik pomarańczowy.

Dziś przygotowałam pyszny sernik pomarańczowy,który wyszedł delikatny,aksamitny,wilgotny poezja smaku.Sernik wyszedł pyszny,jego aromat rozchodził się po całym domu.Sernik nie był by tak wspaniały, gdyby nie włożone całe serce, miłość. Znajdziecie w nim wszystkie uczucia przygotowywałam go z miłością dla tych których kocham,którzy są dla mnie prawdziwymi przyjaciółmi.
Przyjaźń
Przyjaciel to ktoś,kto potrafi mnie kochać niezależnie od tego czego się o mnie dowie.
Przyjaciel to ktoś,z kim czuję się całkowicie bezpieczny
Dla przyjaciela jestem kimś tak cennym,jakbym był jedyną osobą na tym świecie,
Prawdziwa przyjaźń-podobne jak prawdziwa radość-jest osiągalna jedynie dla tych,którzy potrafią bezinteresownie kochać.
Przyjaciel jest dla mnie darem,który nie oczekuje odpowiedzi,
Przyjaciel dostrzega i umacnia we mnie to ,co najlepsze i najszlachetniejsze,
Przyjaciel to ktoś,kto dyskretnie i cierpliwe dźwiga ze mną ciężar mojego życia.
                                                                        Marek Dziewiecki.

Piękne wzniosłe słowa,na ile mają odzwierciedlenie w naszym życiu,środowisku?Wydaje nam się ze mamy przyjaciół,a życie pokazuje zupełnie coś innego.Patrzymy uważnie,oceniajmy i wyciągajmy wnioski.Ilu tak naprawdę mamy prawdziwych przyjaciół,a ile niby przyjaciół którzy za naszymi plecami są gotowi nas sprzedać dla kilku dukatów.A to widać w życiu realnym i wirtualnym.

"Bądźmy prawdziwymi oddanymi przyjaciółmi na innych,a nasze życie i otaczający świat będzie lepszy przepełniony miłością. Tak jak sernik pomarańczowy na który bardzo Was zapraszam.

Składniki 
spód sernika
  •  200g ciastek maślanych kruchych 
  •  około 80g-100g masła
na masę serową
  • 1kg sera chudego homogenizowanego
  • 5 jajek
  • 1 budyń śmietankowy
  • 1łyżka kaszy manny
  • 1 aromat waniliowy
  • 200 g cukru pudru
  • sok z jednej pomarańczy
dekoracja 
  • 1 pomarańcza  
  • mięta 
  •  2 czekolady gorzkie
     Wykonanie 
Do miski włożyłam ciasteczka następnie wszystko zmiksowałam na pyłek. Maslo rozpuściłam i dodałam do pyłku ciasteczkowego, wymieszałam powstała jednolita masa którą wylepiłam tortownicę sylikonowa. Tortownicę włożyłam do zamrażalki na około 30 minut.Twaróg, żółtka,sok z pomarańczy cukier puder, cukier waniliowy,budyń waniliowy,kaszę mannę dokładnie ucieramy ręcznie. Konsystencja masy serowej zależy od jakości sera, w przypadku rzadkiej masy możemy dodatkowo dodać łyżkę kaszy manny.Białka oddzielić od żółtek,ubić pianę na sztywno dodając pod koniec ubijania 1 łyżkę cukru pudru Dodać ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszać łyżką. Masę wylać na przygotowaną wcześniej ciasto.Wstawiamy do nagrzanego piekarnika 175 stopni na około 1 godzinę. Upieczony sernik zostawiamy w lekko uchylonym piekarniku na około 10 minut,wyjmujemy studzimy zimny wkładamy na noc do lodówki.Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej Wierzch sernika smarujemy polewą czekoladą i kawałkami pomarańczy i miętą.
Pomarańcze dokładnie myjemy,obieramy, filetujemy.


4 komentarze:

Ivka pisze...

No Kochana, szalejesz z tymi sernikami :) Pyszny!

CO MI W DUSZY GRA pisze...

Witam Moli.Sernik piękny i zapewne smaczny,ale Moli sernikiem się nie podleczysz.Weź Ty sobie kobieto dobrze sztachnij jakiejś nalewki i machnij na takich przyjaciół ręką,bo to nie byli przyjaciele.Prawdziwi nigdy nie zawodzą.Kochanie głowa do góry ,pierś do przodu,pupa do tyłu i idziesz dalej pewna siebie przez życie."Tam" po drodze spotkasz prawdziwych przyjaciół-bynajmniej Ci szczerze tego życzę.
Pozdrawiam cieplutko i ślę pozytywną energię:)

Kulinarne pyszności Molki pisze...

To wszystko Twoja zasługa, uwielbiam Twój sposób pieczenia, dodatkowo moje ulubione metody.Trochę się nazbierało. Na weekend w planach coś na zimno:)Pozdrawiam cieplutko:)

Kulinarne pyszności Molki pisze...

Danusiu jak zawsze jesteś kochana, bardzo Ci dziękuje za miłe ciepłe pełne energii słowa.Problem w tym alkoholu nie lubię,bardzo zabawnie to określiła jedna blogerka.Jeśli chodzi o przyjaciół mówi się trudno coś takie życie. Tylko to boli chyba jestem za wrażliwa. Cóż z tego ze padło słowo przepraszam,które tak naprawdę nic nie zmienia. Teraz wiem jedno w sieci przyjaciół nie znajdziesz.A może płacę za moją naiwność,ufność.Pozdrawiam cieplutko i biegnę do Ciebie na pyszności,zawsze oko nie może się nacieszyć tak wspaniałymi pysznościami:)