Pierś z kurczaka w sosie własnym
W ten weekend postanowiliśmy sprawdzić jak nowy garnek od Delimano poradzi sobie w roli brytfanny :)
I czy faktycznie do pieczenia na powłoce ceramicznej nie potrzeba praktycznie tłuszczu. ;)
No i jak będzie smakował kurczak pieczony "na kamieniu", ponieważ powłoka pomaga zamknąć ścianki potraw i nie pozwala aby witaminy i minerały zostały utracone bezpowrotnie. Czyli gotowanie smacznie i zdrowo.
No i jak będzie smakował kurczak pieczony "na kamieniu", ponieważ powłoka pomaga zamknąć ścianki potraw i nie pozwala aby witaminy i minerały zostały utracone bezpowrotnie. Czyli gotowanie smacznie i zdrowo.
Przygotowaliśmy piersi z kurczaków wg przepisu:
Składniki
- 3 piersi z kurczaka
- 1 rosołek drobiowy
- 1 Musztarda Specialite KAMIS z płatkami wędzonej papryki
- Pieprz czarny KAMIS
- Mieszanka Ogniska KAMIS
- Pieprz kolorowy KAMIS
- zioła do drobiu KAMIS
- Sól
- papryka czerwona
- liście laurowe
- ziele angielskie
- 1/2 szkl wywaru z rosołu
- pomidor
- sałata lodowa
- szczypiorek
- zioła do sałatek Specialire
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
Wykonanie
Piersi z kurczaka smarujemy musztardą posypujemy pieprzem czarnym, ziołami do drobiu, ognistą mieszanką odstawiamy do lodówki na dwie godziny.
Do garnka wlewamy 2 łyżki oleju,rozgrzewamy nasz garnek. Kiedy rączka zmieni kolor na czerwony, wkładamy piersi z kurczaka, obsmażamy z dwóch stron, podlewamy rosołem, dodajemy przyprawy, pieprz i sól z Kamis, ziele angielskie, liście laurowe, posypujemy papryką czerwoną. Dusimy do miękkości około jedną godzinę. Wyjmujemy.
Następnie robimy sos: do garnka wlewamy sos który powstał podczas smażenia, dodajmy 3 łyżki jogurtu naturalnego, 3 łyżki musztardy z płatkami wędzonej papryczki, gotujemy przez chwilę.
Upieczoną pierś z kurczaka kroimy na plastry, układamy na talerzu i polewamy sosem, robimy dekoracje z sałaty i pomidora, szczypiorku posypujemy ziołami do sałatek Kamis.
Tyle przepis. :)
Pierś z kurczaka dusiliśmy pod przykryciem. I znowu z
niecierpliwością czekaliśmy na rezultaty, zaglądając co chwilę do kuchni, ciekawi czy już są gotowe, czy może zaczynają się przypalać.
Piersi z kurczaka udusiły się szybko, nie przywarły do dna naczynia. A w całej
kuchni rozchodził się smakowity zapach.
Musimy tu wspomnieć o ciekawym patencie otóż, część rączki zmienia kolor wraz z temperaturą i staje się czerwona gdy garnek nabierze odpowiedniej temperatury do przyrządzania potraw. Same rączki pozostają chłodne i można za nie przenosić garnek bez obaw o poparzenie rąk. Dzięki temu przełożenie gotowego dania na talerze nie sprawiło najmniejszego kłopotu.
A sama pierś z kurczaka hmm...delicje! Krucha, delikatna, soczysta i aromatyczna.
Z zestawem surówek, ryżem lub zapiekanymi ziemniakami, zadowoli podniebienie najbardziej wymagającego smakosza.
A wszystko to dzięki jednemu garnkowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz