Sezon owocowy w pełni a moja rodzina uwielbia jagodzianki, nie pozostało nic innego jak zrobić bułeczki z jagodami, według przepisu z wydania specjalnego Przyjaciółki z 2002 roku.

Składniki

• 50 dag mąki
• 4 dag drożdży
• 1 szklanka letniego mleka
• 5 dag masła
• 10 dag cukru pudru
• 1 laska wanilii Royal
• rodzynki Bakal 
• 2 jajka
• szczypta soli
• 1/2 litra jagód
• 4 łyżki cukru
• 4 łyżki bułki tartej
• jajko
• cukier perlisty
• kruszonka 

 Wykonanie

Mąkę przesiać, drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, zalać połową ciepłego mleka dodać 10 dag  mąki wymieszać przykryć ściereczką, odstawić na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Całe jajka ubić z cukrem pudrem i wanilią i znowu przydał mi się mikser z Zelmera dodać do rozczynu, wsypać sól, wlać resztę mleka, wyrobić ciasto. Gdy będzie gładkie, dodać roztopione i przestudzone masło, rodzynki znowu wyrobić i odstawić na 2-3 godziny w ciepłe miejsce od czasu do czasu wymieszać. Z ciasta uformować nieduże kule, z nich prostokąty, na każdy nałożyć łyżką jagody wymieszane z cukrem i bułką tartą pozostawić wolny brzeg do sklejenia i dokładnie skleić. Posmarować roztrzepanym jajkiem posypać kruszonką i cukrem perlistym Ułożyć na natłuszczonej blaszce piec 20-25 minut 190-200 stopni, Wyjąć przestudzić jeszcze cieple posypać cukrem pudrem.