Pieczone krokieciki z dorsza z bobem

Dziś pokażemy Wam pierwsze danie z ostaniach warsztatów w Polskiej Akademii Kulinarnej, pod patronatem Polska Gotuje. Tematem przewodnim tych warsztatów były ryby i owoce morza.


Składniki:

  • 500g filetu z dorsza.
  • 2 dymki
  • 1 czerwona papryka
  • 1/2 pęczku koperku
  • rukola Fit&Easy
  • 1/2 pęczku natki pietruszki
  • 4 kromki chleba tostowego suchego bez skóry
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 2 łyżeczki świeżej posiekanej bazylii
  • 1 całe jajko
  • sól, pieprz
  • 100g bułki tartej do panierowania
  • 300g bób mrożony Hortex
  • 100g boczku wędzonego
  • 100g cebuli białej
  • 2 ząbki czosnku
  • 60 ml oleju
  • Papier SAGA

Wykonanie:
Filet z dorsza posolić, popieprzyć zawinąć w papier i piec 20 minut w 200 C. Ostudzić.
Potem pokroić w kostkę. Dodać warzywa, również pokrojone w kostkę. Pokruszyć chleb. Całość wymieszać z jajkiem i pozostawić na 1 godzinę w lodówce.
Z masy formować niewielkie kulki i panierować w bułce tartej. Układać na wyłożonej papierem SAGA blasze. Jak widać  papier  SAGA sprawdza się w wielu sytuacjach. Możecie   go kupić tutaj a o jego   cudownym zastosowaniu  poczytać  tu w  Piec 10 minut w temperaturze 220 C 
Bób ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Cebulę i boczek pokroić w drobną kostkę i smażyć na oleju do uzyskania złotego koloru. Dodać ugotowany bób i doprawić. Z tym, że trzeba delikatnie mieszać całość, żeby bób się nie rozpadł.





2 komentarze:

Olka pisze...

Jestem zachwycona tym przepisem. Lubię dorsza i bób, choć ten ostatni zdecydowanie za rzadko używam w kuchni.

Jacek pisze...

Połączenie jest naprawdę rewelacyjne! Bób z boczkiem i dorsz. Pycha!!
Choć za głębokiej komuny funkcjonowało zawołanie władz: jedzcie dorsze!
Odzew narodu brzmiał: g... gorsze. :D