pyszna szyneczka drobiowa z szynkowara ze zdrowym olejem rzepakowym

Od jakiegoś czasu w mojej kuchni testuję szynkowar, który u mnie się sprawdził.A własnoręcznie przygotowania wędlina jest najlepsza,pyszna w smaku. Co prawda ma też wadę szybko się kończy, muszę pomyśleć o większym szynkowarze.To co warto dodatkowo kupić to termometr,który rewelacyjne się sprawdza.Tym razem przygotowałam bardzo dietetyczną szynkę z piersi kurczaka,która jest pyszna z moimi ulubionymi przyprawami z dodatkiem oleju rzepakowego.Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega 3 dlatego od dawna gości w mojej kuchni,dzięki temu z rodziną utrzymujemy stały poziom cholesterolu we krwi,najlepszy dla osób które są na diecie. Wbrew pozorom nie jest sucha jest idealna w smaku, jedynie o czym warto pamiętać o dodaniu żelatyny.


Składniki
  • 2 piersi z kurczaka około 90dag
  • 3 łyżki mieszanki przypraw sułtańska Tradismak
  • 2 łyżki żelatyny
  • sól ,pieprz do smaku 
  • sok z 1/2 cytryny
  • kilka łyżek oleju rzepakowego.
 wykonanie
Mięso dokładnie myjemy następnie kroimy na paski różniej grubości.Do miseczki wlewamy olej dodajemy sok z cytryny,przyprawę sułtańską,sól,pierz do smaku dokładnie mieszamy Pokrojony drób przekładamy do miski z marynatą  dokładnie mieszamy.Przykrywamy folią, by mięso bardziej przeszło przyprawami,odstawiamy na dwie godziny w chłodne miejsce.
Do szynkowara wkładamy woreczek foliowy u mnie był to woreczek na mrożonki.Do woreczka wkładamy paseczki mięsa w dowolnej kombinacji,które posypujemy żelatyną,woreczek szczelnie zamykamy szynkowar odstawiamy na pół godziny.Do garnka wlewamy wodę na dno wkładamy ściereczkę na to stawiamy szynkowar,po zagotowaniu gotujemy na wolnym ogniu około w zależności od rodzaju mięsa.Bardzo dobrym rozwiązaniem jest termometr,który pozwala nam kontrolować temperaturę i czas gotowania.
Wyjmujemy szynkowar z garnka,studzimy pozostawiamy w chłodnym miejscu na noc.
Rano wyjmujemy naszą szynkę drobiową z szynkowara.Szynka jest bardzo zdrowa,dietetyczna i mega aromatyczna jest pyszna,soczysta rozpływa się w ustach.
Termometr przydaje się w 100% mamy pewność ze nasza wędlina jest ugotowana,a nie surowa.
Szynkowar i termometr możecie kupić w firmie Tradismak.Na blogu znajdziecie inne przepisy na wędliny z szynkowara klik

1 komentarz:

Unknown pisze...

Chyba muszę sobie kupić taki szynkowar.Bardzo smakowicie to wygląda.