MENU

Stambuł do zjedzenia Bartek Kieżun

Na rynku wydawniczym ukazała się trzecia książka Pana Bartka Kieżunia Stambuł do zjedzenia nakładem wydawnictwa Buchmann.


Książka przepięknie wydana, wyjątkowe zdjęcia, kolorowe. Autor zabiera nas w kulinarną podróż do Istambułu.

To przewodnik kulinarny został podzielny na kilka rozdziałów: śniadania, obiady, desery, kolacje.

Każdy przepis każdy autor określa  w stylu anegdoty, opowiastkami z nutką historii i kultury Stambułu. To sprawia, że siedząc na fotelu możemy poczuć  klimat miasta i nabrać j ochoty na gotowanie.

Przepisy są łatwe nie wymagające. regionalne.  Autor wszystko dopasował w  najmniejszym szczególe.

 
Zabiera  nas w podróż do Stambułu, opowiada o smakach, zapachach, ludziach i miejscach. W tych opowieściach czuć zapach korzennych przypraw i słychać uliczny gwar.

{...} Stambuł. İstanbul. Constantinopolis. Trzy różne nazwy, jedno niesamowite miasto.

Kolejna kulinarna wyprawa Bartka Kieżuna odkrywa przed nami bogactwo pełnego kontrastów Stambułu. To jednak coś więcej niż zwykła podróż – to odkrywanie dawnych szlaków, smakowanie orientu i zachwyt nad potęgą historii. Wszystko udokumentowane w zdjęciach i przepisach na tureckie dania!



Bartek Kieżun dociera do odległych zakątków Europy, by przywieźć stamtąd opowieści o Orient Expressie, Konstantynie, intrygujących restauracjach, o których wiedzą tylko wybrani, i najlepszych przystawkach do raki.

W jego książce „Stambuł do zjedzenia” miasto to jawi się jako kulinarne królestwo gotowe, by je odkryć. Nie od dziś wiadomo, że najlepsze wyprawy to te bez mapy w ręce. Bartek wie to doskonale, dlatego w Stambule, kierowany intuicją i poleceniami znajomych, dociera do zakamarków zapomnianych przez turystów.


O „Stambule do zjedzenia”:

"Cóż to jest za opowieść! Sprzedawcy ulicznego jedzenia, którzy przekrzykują się nawzajem, wędrówki po mieście udeptane z fascynujących tropów historii i teraźniejszość, która z całej siły trzyma za rękę przeszłość. Weźcie głęboki oddech — czujecie zapach mięty, kuminu albo pieprzu? Słyszycie brzdęk łyżeczki mieszającej cukier w pękatej szklance z gorącą jak Stambuł herbatą? Bartek Kieżun z rozmachem pokazuje smakowite meandry tego tętniącego życiem miasta, które zdaje się nie mieć końca. Afiyet olsun!"


Daria Pawlewska, redaktorka i wydawczyni magazynu KUKBUK

"Bartek Kieżun mieszka w mojej okolicy. Kiedy dzwoni, że będzie mógł w drodze do miasta podrzucić jakiś smakołyk, domyślam się, że pracuje nad kolejną książką i robi zdjęcia opisywanych dań. A więc dwa w jednym: mogę delektować się tym, o czym pisze, a potem przeczytać o tym, czym się delektowałem. Następnie, wyposażony w jego mistrzowskie historyczno-obyczajowe wykłady, zwiedzam i zjadam — nawet Stambuł — bez wychodzenia z domu."


Grzegorz Turnau

"Stambuł jest idealnym miejscem dla miłośników dobrego jedzenia. A Kieżun jest idealnym autorem, żeby opisać jego kulinarne zaułki i sekrety. Gdyby można było jeść książki, zacząłbym od tej."

Witold Szabłowski{...}

Książkę polecam dla miłośników gotowania, poznawania potraw regionalnych i podróży kulinarnych. Idealna na prezent.











Brak komentarzy: